Szkoła.

A ja jutro mam kartkówkę z gegry :lol:

Gdyby to jeszcze ciekawe było...
A i właśnie zorientowałam się, że do Olimpiady historycznej został mi mniej więcej tydzień, a ja się wogóle nie uczyłam

A ja dzisiaj sztuki nie miałam, cieszę się, bo wyszłam godzinę wcześniej. Poza tym jutro mam fizykę i górę teorii do nauczenia, no i jak liczyć zastępstwa to w tym tygodniu będę mieć (o zgrozo) siedem godzin matematyki, a jeszcze nie wiem jak z piątkiem, bo geograficy nie ma <patrzy błagalnie> proszę tylko nie matematyka.

A ja w piatek mam skrócone lekcje :lol:

Każda po pół godziny. Tylko i tak będziemy mieli sprawdzian z budowy komórki.
Nauczycielka stwierdziła, że ten sprawdzian będzie dla nas jak zastrzyk energi i entuzjanmu

I że wszystkim na pewno świetnie pójdzie (chyba jeszcze nie sprawdziła ostatniego testu, z którego będą pewnie same pały)

Ja też mam skrócone lekcje pojutrze, ale za to jako przewodniczący klasy muszę zostać przedstawicielem na Przyrzeczeniu klas pierwszych.

Łee... A ja nie mam skróconych lekcji jutro tylko na 6-tej godzinie będzie przyrzeczenie uczniów klas pierwszych i muszę na galowo się ubrać sic! Założę po prostu białą koszulową bluzkę i ciemne jensy, nie doczekają się ode mnie spódnicy, a co.

Ślubowanie co? :ym:

Ja miałam 29 września. Dostaliśmy wtedy legitymacje

Nowiutkie, ładniutkie i (w moim przypadku) fatalnym zdjęciem :lol:

Potem była dyskoteka. Była taka fajna, że aż z wrażenia żeśmy z przyjaciółmi wyszli się przejść po praku

W piątek niestety nie mam skróconych lekcjii... A przydałyby się. Ale za to może będziemy mieć kółko teatralne(nasze własne klasowe) tylko muszę się Wodza (naszego klasowego

) zapytać czy na pewno.

A ja nigdy nie przychodziłem ubrany tak jak wymagano.Czasem były problemy ale nigdy nic złego się nie stało.

DINO w drechu najlepiej nie?

Nie noszę dresów

ale zawsze się wyróżniałem w bluzie pośród tych biało-czarnych strojów

Ja wiem. Przecież żartowałam

Ja to zakładałam białą bluzkę i czarną spódniczkę. Do tego pantofle i już.

To będze piątek 13?!?!?!

Akurat tego dnia robie otrzęsiny mojej siostrze

Ciekawe jak będzie jej smakował żąłądek kurczaka.... :;Db:

Nie mogę się doczekać kiedy będe miał warrior withing!!!!!!! Kolega ma mi ysłać program, że wszystko szybko mi się ściągnie, ale jakoś zwleka, pewnie poczekam jeszcze z 8 dni(od kiedy dostane ten rogram) albo kupie princa....

Mmmm czy tu aby była mowa o żołądku kurczaka?

mniam

A ja się juz dowiedziałam że mam normalnie lekcje, bez ulg i skracania... mendy jedne

a żeby się wysra* nie mogli

Ja mam lepszą klątwę na nauczycieli (tych wrednych)
Niechaj im rozgrzany do białości na jednym końcu pręt wsadzili nie rozgrzaną stroną w rzyć, dojeżdżając aż do grdyki.
Czemu właśnie tak? Żeby nie mogli wyjąć.

A ja mam chyba skrócone trochę po jakimś tam apelu...A jutro jest pięknie bo mam 4 lekcje bo nie ma babki z matmy :lol:

tylko mam dwa polskie ale jakoś to przeżyje razem z WP "Dwie wieże"

Ja mam skrócone... Ale nie wiem do ilu xP. Był dzisiaj u nas plebiscyt na najlepszego nauczyciela, historyczka i facet od angola szli łeb w łeb, była dogrywka i wyniki podadzą w piątek

.
Ale jest jeden minus piątku... Muszę iść w kiecce i (o zgrozo) szpilkach... Jak sięw nich nie zabiję, to może mnie jeszcze zobaczycie na forum...

Oby! Trzymam za Ciebie kciuki za Twój dalszy żywot na Ziemi i forum oczywiście

Taka już moja smutna dola... Kto wymyślił, proszę ja was, szpilki?

No ale nic, dam radę (mam nadzieję).

Ja nie wiem czy bym dała...szpilki....na samą myśl o nim czuje niepewny grunt pod nogami...

No, i będę jeszcze uczyć angielskiego. xD Będziemy śpiewać piosenki.

Ech,wynikła jedna wialka pomyłka i jednak historyca była.

I była piąta lekcja :CO?:

Tyle,że wszyscy na niej spali,bo nikt nie miał książek ani zeszytów :lol:

A jutro,teksańska masakra piłą maczaniczną...Dwie pierwsze godziny to fizyka i geografia( :boje:

)Ale dwie ostatnie to cudowna technika z panem M.Ciekawe co nam jutro opowie? :lol:

A ja jutro idę tylko na dwa pierwsze W-Fy, bo mamy sprwadzian z siatki. :ym:

A potem na zakupy. Muszę kupić prezencik naszej wychowawczyni.

a ja mam jutro geografie, potem fizyke 2 polskie i do domu a popołudniu niemiecki :lol:

O matko dziś miałam 9 godzin od 8 rano do tego plecak ważacą 10 kilo...
2 klasówki, jedna z fizy a druga z gegry... Ech no ale weekend sie zbliza wielkimi krokami trzeba się cieszyć :maniak: