Krypta Dusz

może kuthian to w PM piaskowiec?
nie, nie podoba mi sie ta wizja, wcale a wcale mi sie nie podoba...

Hej jestem Imagination i jak pewnie się zorientujecie jestem tu nowa.

Nie wiem czy padło już tu takie przypuszczenie, ale zaryzykuję. Odkąd przeczytałam Władcę Pierścieni i 2 części Dziedzictwa, widzę pomiędzy nimi jakby lustro. Jedno jest odbiciem drugiego, choć oba dzieła wspaniałe, mające własne ścieżki. Do czego zmierzam. Tak jak Aragon wszedł do Królestwa Umarłych i wezwał dusze wojowników do boju za Śródziemie, tak równie dobrze może się stać z Eragonem. Skała Kuthien może być zapomnianym i omijanym nawet przez śmiałków wzgórzem, do którego może wejść tylko wybraniec, Wybraniec Smoka. Może jeżeli otworzy Kryptę Dusz, otrzyma potrzebną mu do walki z Imperium siłę, siłę zmarłych Jeźdźców i ich smoków. Ktoś mógłby powiedzieć, że to by było za proste, a jednak jest możliwe. Chyba, że Paolini odnajdzie w swym umyśle inną potężną istotę bądź istoty, które wesprą Eragona w ostatecznym starciu magią i siłą ostrzy. To moje przemyślenia, zapewniam nic pewnego, ale uważam że czegoś podobnego można się, po tej części przepowiedni Solembuma, spodziewać.

P.S. Skoro żyjąca sto lat Arya nie pamięta skąd zna nazwę skały z przepowiedni to może to oznaczać tylko jedno, wielką tajemnicę skrywaną przed normalnymi mieszkańcami Alagaesii.

Pozdro!

witamy w naszych skromnych progach, witamy...
a ta wizja o wiele bardziej mi sie podoba niz grób broma.

Dzieki, cieszę się że tu jestem.

Grób Broma, to nie możliwe, a to dlatego że jego grób został przemieniony w diament i spoczywa daleko od elfów i Vardenów. Arya słyszała tę nazwę już wcześniej ale zanim umarł Brom, więc stąd mało prawdopodobne.

Zastanawiałam się nad samą nazwą - "Krypta Dusz". Krypta to miejsce spoczynku nie jednego ciała i nie jednej duszy. Teraz mi wpadło do głowy! A może... Dusza tak jak u Tolkiena, zostaje na Ziemi jeżeli ma nie załatwione sprawy doczesne, dopiero po ich zakończeniu może odejść. Jedynymi nie spokojnymi duszami, wojownikami którzy nie otrzymali przebaczenia za swoje zbrodnie, są zmarli Zaprzysiężeni! Jeżeli nie odkupią swoich win do skończenia świata będę się tułać po nim. Może o to chodzi. Jeżeli Jeździec przysięgnie im, że w zamian za pomoc w walce z Galbatorixem, otrzymają przebaczenie, losy Surdy z resztą całej Alagaesii mogą obrócić się o 180 stopni. Może Paolini wybierze takie wyjście. Bardzo ryzykowne ale czuje się dreszcz emocji na samą myśl. Faktycznie byłaby to ostatnia deska ratunku dla Eragona i Vardenów, nie wspominając o innych rasach.

Pozdro!

Mogłoby tak być... Tylko za bardzo kojarzy mi się to z Władcą Pierścieni. "Dziedzictwo" i tak jest już zbyt podobne do trylogii Tolkiena. Nie chciałabym, żeby Paolinii zabrnął w to podobieństwo jeszcze dalej. Nie powinien ciągle bazować na twórczości innych...

Zgadzam się z Tobą. Paolini powinien nas totalnie zaskoczyć obrazem Krypty Dusz. Musi znaleźć inny sposób na przyjście Eragonowi z pomocą, tak by nie upodobnić się do Tolkiena. Nie będzie to łatwe, bo czytając wielokrotnie przepowiednie, od razu widać że coś planował. Oby książka ukazała się u nas jak najszybciej, nie mogę się doczekać.

Imagination = dobra teoria

ciekawe tylko czy prawdziwa

A co do "broma zamienionego w diament" moj błąd

Faktycznie grobowiec został zamieniony i razcej wątpie zeby to była ta krypta dusz...

Saphira Bjartskular napisał:

Imagination = dobra teoria

ciekawe tylko czy prawdziwa

A co do "broma zamienionego w diament" moj błąd

Faktycznie grobowiec został zamieniony i razcej wątpie zeby to była ta krypta dusz...

Też się z tobą zgadzam.

Krypta Dusz będzie służyja jako wejście pod dzewo Meona(cz Menoa już nie pamiętam) gdzie Eragon znajdzie broń, i wszystko jasne

A pod drzewem bedzie cytryna i rózowy miecz z czachą Labellui

O co wam z tą cytryną chodzi??? To będzie Mandarynka, zaśpiewa i wszyscy padną...

Nie wiesz o co kaman z cytryną?

to czytaj wczesniejsze posty w następnym temacie o broni spod drzewa

Teraz kapuje, niezłe... ale mandarynka też pasuje...

ale mandarynka jak pryśnie w oko to tak nie szczypie

jeszcze grejfruty sie nadaja

Jadłeś/aś kiedyś mandarynkę??? A słyszałeś/aś jak śpiewa..???? KAŻDY padnie

A może...... butelka spirytusu???
101 zastosowań spirytusu:
1. Sczypie kiedy pryśniesz w oczy.
2. Można nim polać przeciwnika i podpalić.
3. Można mu zaproponować mały kolejeczkę przed śmiercią i go schlać (wroga oczywiście

)
4. Można mu ją rozwalić na głowie (butelkę, oczywiście)
5. Napiszę kiedy indziej

HEh oboje teraz macie racje

to by było swietne

A przy okazji Spirytem albo Mandarynką by sie najadł :;Db:

Spirytem, to by się chyba upił

Mandarynka - to brzmi dumnie!!

By dał Saphirze i ta też by sie upiłą

jakby spadała na plecy by zabiła przy okazji kilku zołnierzy . pozniej by sie turlała ze smiechu tez by zgniotła

to jest dobra bron

O tak..............

5. Można przekupić za nią pijaka którego wynajmie się do zabicia wroga :lol:

A jak nasza kochana Sapcia beknie to,pół armi pójdzie z dymem :lol:

O tak....... Sapcia i jej słynne bęknięcie połączone z jeszcze słynniejszym: Ups!!!

A dawno mnie nie bylo .Ale bedzie tak Eragon wypowie swe imie otworzy sie kamien i wejdzie zobaczy ojca zaczna gadac i bedzie su prajs

... i wszystko wybuchnie...

a gdzie mój miecz, hm?

Labellui to miecz też bedzie

bo czaszki są sexi

to czacha tez musi być nie martw sie

może wstawimy czaszkę Chucka Norrisa, może się zgodzi....... a jak nie to weźmiemy kogoś z forum... i git

co tu robi chuck? :l

mogę wam poprzesyłać troche czach, jak chcecie... :ym: