Krypta Dusz

Tia duch bedzie walczyc z dyszacym Erasiem ja mowie ze bendom ze soba gadac i mozan da mu moc

twoje teorie stopniowo wydają misie coraz bardzie bezsenswone i corz gorzej uargumentowane

No cóż. Brakuje już powoli pomysłów. Dlatego są takie dziwne niektóre.

Racja jak bende mial cos lepszego to cie poinformuje niepamietam8 ale narazie prubuje jak najlepsze pomysly wyslac .. a zamiast mnie krytykowac to napisz wlasne <foch>

o ile się nie mylę to już pisałem.

TAk jakos nie czytalem tego ale mozna powtorzyc z rozrywki

Można zacząć czytać poprzednie posty w temacie

NiEEEEE zaduzo czasu sie by stracilo

Może beda tam jakies dusze przodków którzy znaja pradawne techniki magii i jakos podziela sie swoja wiedza i moca z eragonem

Albo przestraszą Galba na smierć

moze moze moze

HAHAHA przestrasza na smierc watpie predzej padnie na zawal

Albo autodestrukcja bo w jakieś zaklęcie załaduje tyle mocy że się zabije.

Moim zdaniem Galb po tylu latach już nie popełniłby takiego błędu... bo chyba wie na co go stać, a na co nie?

Chyba, że będzie zbyt pewny siebie...

moim zdaniem tesh* nie

... tam beda dusze jezdzcow i ich smokow i bedzie wymiot pozniej

*[color]Po polsku pisze się 'też'.

Dusze będą może i tak, ale jak miałyby się tam znaleźć?

Saphira nie moze zginac nie zgadzam sie osobiscie zabilbym eragona 3 tomem

Saphira nie powinna zginąć, a jeżeliby zginęła to w następstwie śmierci Eragona.

filozof (podwórkowy) napisał:

Albo przestraszą Galba na smierć

Tak....pdejda go od tyłu i krzykna mu za plecami BUUUUUUUU!!!! i staruszek Galbcio zejdzie z tego swiata... :lol:

Powiedzą mu, że przyszła jego matka go ukarać.

Albo teściowa wstanie z grobu.... (o ile jaką ma). A tak na serio to raczej nie wyobrażam sobie Broma który jest w tej krypcie i spodka się z Eragonem bo to by przypominało Obi-Wana z GW

I by było strasznie naciągane... Broma tam nie będzie

, a reszty dowiemy się w następnym odcinku

W nastempnym odcinku ???

A ja sadze ze i tak wyskoczy mozan i zrobi buuuuuu hahahaha
Ps: Przepraszam jesli obrazilem tym kogos .

A ja by chcialem zeby w 3 czesci oni orzywili Broma)

pamiętacie jak w książce było napisane ,że umysł Murtagha składała się jakby z wielu osobnych dusz?? I jak było napisane ,że nie wiadomo jak ,Galbatorix z każdym rokiem zwiększa swą moc??
To jest potwierdzenie ,na moją tezę:
W krypcie dusz będą wszystkie dusze ,jakie zabił Galbatorix ,gdy Eragon wypowie swoje imię ,to te wszystkie dusze połączą się z nim ,ale tylko te dobre ,które nie chciały dołączyć ,do Murtagha i Galbatorixa. Np. Dusza pierwszego Jeźdźca a z Saphirą połączą się smoki (albo i nie). I wtedy Eragon stanie się tak potężny ,że pokona Giblatora jednym paluszkiem ale niestety Arya dostanie śmiertelny cios i wtedy Eragon odnajdzie tak wielką siłę w swoim sercu ,że uzdrowi ja ze śmiertelnej rany...

Dobra z tą siłą serca to zmyśliłem...

Tak po prawdzie, to wszystko zmyśliłeś... [: I nie wydaje mi się to szczególnie prawdopodobne... W każdym razie bardzo niedopracowana teoria.
I nie 'głowa', tylko umysł... -_-

Dzięki ,właśnie tego słowa szukałem... Ale jak już wcześniej napisałem ,mam podstawy ,żeby tak sądzić. Skoro uważasz ,że moja teoria jest bezpodstawna ,to jak wyjaśnisz to ,że Galbatorix z każdym rokiem rośnie w siłę i niezliczone dusze ,z których składa się umysł Murtagha??

Pokaż palcem, gdzie napisałam bezpodstawna. :ym:

Heh ,no dobra nie bezpodstawna tylko zmyślona...

Aeglos może i ta teori jest prawdziwa ,ale nie sądze aby Eragon zdobył tą siłe wg twojej teori w tak haniebny sposób jak Galbatronix.
A jeżeli chodzi i to z ayrą ,żę ona bedzie supera ranna -też tak twierdze :hah:

,to Paolini naprawdę bedzie musiał się wysilić
Wkońcu jak elfowie nie umieli zobaczeć przyszłości bo ich zabiło(oczywiście ujrzeli rozmazany obrz) to to byłby dopiero wyczyn kogoś ożywić.
A do tematy to może Eragon w krypcie dusz odnajdzoe tylko swoje prawdziwe imie?