Krypta Dusz

A Eraś raczej nie zgodzilby sie aby jakies dusze weszly do jego ciala

Może dlatego Oromis nie chciał powiedzieć Eraśkowi skąd Giblator czerpie taką moc...
A co do tej każdej duszy to prawdopodobne nawet, ale skąd Giblator czerpałby taką moc?

Wysłany: Pon 18:17, 05 Mar 2007

Moim zdaniem tam będą dusze jeźdźców i smoków. I jajo.

Wysłany: Czw 12:53, 08 Mar 2007

Jajo?! W krypcie dusz?! No nie wiem :/ nie pasuje mi to...

Wysłany: Pią 10:35, 09 Mar 2007

Nie tam nie bedzie jaja, tam będą dusze z których Eraś będzie czerpał moc, ale zastanawia mnie jedno: Skoro Eragon musi wypoweidzieć tam swoje prawdziwe imię, te którego nie zna to kto mu je powie? ale jedno jest pewne przy pomocy Krypty Dusz nasz kochany jeżdżec zabije Galba...

Wysłany: Pon 20:49, 12 Mar 2007

Za pomocą krypty dusz i BRONI SPOD DRZEWA MENOA! (czymkolwiek ona jest)

Wysłany: Czw 20:57, 22 Mar 2007

Nie wiem czy już ktoś wpadł na to za dużo jest tych postów by wszystkie przeczytać. A więc moja teoria jest taka:

W Krypcie Dusz są uwięzione dusze elfów, ludzi bądź ogólne magów wszystkich ras, są uwięzione po to by Galbatorix a teraz i Murtagh mogli kożystać z ich mocy co popre cytatem "świadomość Jeźdźca wydała się dziwna, zupełnie jakby zawierała dziesiątki różnych umysłów, uwięzionych duchów błagających o uwolnienie" Najstarszy str 582. Jest to jak sądze dość bulwersujący sposób pozyskania mocy dlatego elfy o niej nie wspominają. A więc by pokonać króla Eragon będzie musiał otworzyć kryptę by osłabić go i łatwiej pokonać. Natomiast co do imienia to sądze że ten magiczny obiekt otwiera sie tylko po poznaniu imienia otwierającego ( niekoniecznie Eragona) takie "Sezamie otwórz się".

Wysłany: Sob 19:56, 24 Mar 2007

smoki w krypsie dusz?

niemoge sie powstrzymac ale to troszeczke dziwne.

Galb mógł tam ukryć ostatnie jajko. Taka lodówka. A duchy mogły zasilać Galba\chronić jajo\jedno i drugie.

oo tak.. ta teoria z jajkiem jest ciekawa... mysle ze nazwa musi cos mowic.. moze wskrzesi Broma?? :lol:

eee, Broma?? Przecież on jest w diamencie... czy jakoś tak...

Wskrzeszanie ludzi odpada... To jakieś takie za bardzo niezwykłe. Nie dość, że Eragon taki super, to jeszcze ma ludzi wskrzeszać. Pochamujmy się. Ja myślę, że będą tam dusze, na które polują Ra`zacowie, które zasilają Galba, a teraz już Murta (czyli dają im więcej energi, wraz z tym mocy). Czyli teoria z saphira.pl

niom.. w sumie Avariel masz racje.. wskrzeszenie Broma ... ale dalam.. :lol:

no coz.. ale nadzieja zawsze jest.. :lol:

Mi wydaje się że jesli uda mu sie otworzyć kryptę to na świat powrócą jeźdzcy zabicie przez galbatorixa...

We wszystkich jezdzcow nie wierze, Brom? Może, było by fajnie ale to jakosc malo prawdopodobne. Przypuszczam jak inni ze Eras bedzie miec miecz Broma niebieski... Choc W tej Krypcie dusz moze byc podobnie jak w Władcy Pierścienie, wiecie o co mi chodzi? Te zielone dusze

nom we władcy były chyba dusze potępionych, które nie mogły odejść bo nie dopełniły przysięgi...

fi-olka napisał:

W Krypcie Dusz są uwięzione dusze elfów, ludzi bądź ogólne magów wszystkich ras, są uwięzione po to by Galbatorix a teraz i Murtagh mogli kożystać z ich mocy co popre cytatem "świadomość Jeźdźca wydała się dziwna, zupełnie jakby zawierała dziesiątki różnych umysłów, uwięzionych duchów błagających o uwolnienie" Najstarszy str 582. Jest to jak sądze dość bulwersujący sposób pozyskania mocy dlatego elfy o niej nie wspominają. A więc by pokonać króla Eragon będzie musiał otworzyć kryptę by osłabić go i łatwiej pokonać. Natomiast co do imienia to sądze że ten magiczny obiekt otwiera sie tylko po poznaniu imienia otwierającego ( niekoniecznie Eragona) takie "Sezamie otwórz się".

Ja się z tym zgadzam, choć może Eragon nie tyle osłabi Galba i Murta,ale sam zaczerpnie z tamtąd sil. Co do jaja: ciekawa teoria. Być moze ono też tam jest.

Moim zdaniem jest tam broń Broma lub Eragona pierwszego jeźdźca.

Nie może tam być broni Broma bo Brom chciał nową broni of Elfów, więc jakby miał stary miecz no na frugo mu nowy?? Miecz Eragona hmmmm To byłoby Zajefajne

Według mnie będzie moł tam porozmawiać z duszą pierwszego Smoczego Jeźdzca - Eragona... A miecz znajdzie pod korzeniami drzewa Menoa

I co on mu wtedy powie ??? Przepis na ciasto. myślę że Eragon nie był takim idiotom i nie dał swojej duszy do jakieś krypty żeby sie tam smażyła

może....a może nie?

Nie zrozumiałem o co ci chodzi ??

wszyskie teorie dobre ale mysle ze ten miecz,jajo,dusza jezdzca eragona sa dosc prawdopodobne.a wedlug mnie to te prawdziwe imie juz zna przeciez brom powiedzial ze elfy czesto instyktownie znaja swoje prawdziwe imiona i inne a ja mysle ze pod drzewem bedzie jakis zestaw szalonego ze zlosci jezca'tylko dla dobrych jezdcow' a w krpcie dusz bedzie mogl porozmawiac ze zmarlymi osobami

Eragon zna swoje imię? Ciekawe jakim cudem... Przecież on nie jest elfem! Po przemianie zyskał cechy elfa, ale nie stał się nim. Sam więc nie może znać swojego imienia. A w krypcie dusz przejmie moce dusz tam ukrytych i pokona Galba

W krypcie będzie kartka z napisem ,, Ha ha to nie ta krypta " !

dobre dać mu herbaty a co do twojej propozycji Arktur to wiesz jak nie czytales najstarszego to wes sie nie odzywaj;)

A może ta krypta jest takim zasobnikiem mocy Galbatorixa, jeśli się ją otworzy to duchy ulecą a król straci moc. Kto powiedzial że w Krypcie muszą być jeźdźcy? Wskrzeszenie Broma tez wchodzi w grę, długi kawałek w książce poświęcono na temat wskrzeszania zmarłych. Eragon już dokonywał rzeczy prawie niemożliwych:
- Bo bardzo krótkm czasie instynktownie użył magii,
- Przemierzył 130 mil w tydzień ( chyba, pewny nie jestem)
- zabił Cienia.

A co sądzicie gdzie ta krypta się znajduje, ja osobiście obstawiam że w Kośćcu.

Może mi ktoś powiedzieć, jakim cudem armia Galbatorixa zniknęła w górach?
Zwierzęta ich pożarły, oczywiście z królikiem na czele!

Wracając do armii może ona jest uwięziona w Krypcie, jeśli Eragon ich uwolni to przyłączą sie do Vardenów, może Król dokładni wiedział co tam się stało tylko mus się nie chciało ruszyć swoich szanownych 4 liter...

Teorii jest wiele, na pewno któraś będzie prawdziwa.

Wyzej jeast napisane, co ja o tym myśle. Ale twoja teorai też jest mozliwa.

A czy ja zaprzeczam twojej teorii?

Krypta dusz jest gdzies i cos w niej jest i na pewno ktos ją znajdzie