Przepowiednia kruka Bladgena

Wysłany: Czw 19:18, 01 Mar 2007

Ma dar wyczuwania różnych rzeczy. Ale faktycznie ta przepowiednia jest chyba najbardziej czytelna. Raczej chodzi tu o koligacje rodzinne Eragona.

Wysłany: Czw 19:24, 01 Mar 2007

No no o coś takiego mi z tym Bladgenem chodziło!! CZyli to właściwie przesądza o ojcostwie Broma... Ciekawa jestem czy Brom o tym wiedział a jak wiedział to czemu Eragon nie wiedział... eh, zawiłe to!

Pierwszy wiersz:
Na kość i dziub, szczerniały słup - nic nie znaczy, po prostu se gada
Moje kamienie - jak powyżej
Widzę gawrony, dziury i szpony - po prostu wojna na Płonących Równinach: ptaki czekające na umarłych ludzi do zjedzenia, dziury po strzałach, mieczach i szponach, smovze szpony
I krwi strumienie - Jak powyżej

Ta przepowiednia juz sie spełniła.
Drugi wiersz:
Chć dwaj mogą mieć dwa - choć dwie osoby (Murt i Eragon) mogą mieć dwoje tych smych rodziców
To jeden z nich to napewnno jeden - Napewno jeden z rodziców (matka) jest napewno takisam
Jeden moze być dwoma - to drugi może być różny (Brom i Morzan).

Trzeci "wiersz":
Syn i ojciec jednacy, ślepi jak gacek. - Syn i ojciec (Brom i Eragon) byli ślepo zapatrzeni w swoich "przyjaciół"(Morzana i Murtagha), nie widząc zdrady.

Ponadto Bladgen nie mógł mówić o Morzanie, bo go nigdy nie spotkał. A dał Eragonowi do zrozumienia,że znał jego ojca.

Blauni napisał:

Pierwszy wiersz:
Na kość i dziub, szczerniały słup - nic nie znaczy, po prostu se gada
Moje kamienie - jak powyżej
Widzę gawrony, dziury i szpony - po prostu wojna na Płonących Równinach: ptaki czekające na umarłych ludzi do zjedzenia, dziury po strzałach, mieczach i szponach, smovze szpony
I krwi strumienie - Jak powyżej

Ta przepowiednia juz sie spełniła.
Drugi wiersz:
Chć dwaj mogą mieć dwa - choć dwie osoby (Murt i Eragon) mogą mieć dwoje tych smych rodziców
To jeden z nich to napewnno jeden - Napewno jeden z rodziców (matka) jest napewno takisam
Jeden moze być dwoma - to drugi może być różny (Brom i Morzan).

Trzeci "wiersz":
Syn i ojciec jednacy, ślepi jak gacek. - Syn i ojciec (Brom i Eragon) byli ślepo zapatrzeni w swoich "przyjaciół"(Morzana i Murtagha), nie widząc zdrady.

Ponadto Bladgen nie mógł mówić o Morzanie, bo go nigdy nie spotkał. A dał Eragonowi do zrozumienia,że znał jego ojca.

Dobre podsumowanie. Zgadzam sie i mysle ze to potwierdzenie tego ze Brom musi byc ojcem Eragona :ym:

nic nie rozumiem i tak

E tam, wystarczy sie wczytac ze 2-3 razy, a to co napisane wyżej jest dosc prawdopodbne i logiczne.

Blauni gratuluję rozbiłaś bank i rozwaliłaś zagadkę Bladgena u CIEBIE wszystko trzyma sie kupy i treści Dziedzictwa BRAWO ! ! ! :lol:

Etam... przeczytałam na jakiejś stronie. Tutaj (saphira.pl) czy tam varden.pl. Nie pamietam.

Ale nie napisałaś... :lol:

Blauni czemu jesteś taak skromna ??

Super wreszcie jakieś logiczne wyjaśnienie ciesze sie

Witam też długo zastanawiałem sie nad tą przepowiednią. Moim zdaniem ona nie dotyczy wcale ojca Eragona, i juz sie wypełniła cała. Pamiętajcie, że kruk może przepowiadc tylko przepowiednie na niedługi okres czasu.

"Choć dwaj mogą mieć dwa" Czyli Eragon i Murtagh(dwaj) mogą mieć smoki(dwa)
"a jeden z dwóch to napewno jeden"A jaden z dwóch braci to napewno jeden
"jeden może być dwoma"Czyli jak w przepowiedni Angeli Eragon jako nieliczny może wybrać swój los, czyli moze wybrac czy chce byc taki jak jego ojciec Morzan czy podążyc własna scieżką(być dwoma tz. sobą lub Morzanem), gdyż Murtagh został zmuszony lub został mu narzucony jego los.(może byc tylko jednym swoim ojcem).
Moim zdaniem przepowiadna ta trwa do spotkania się Eragona i Murtagha na koncu książki 2"Najstarszy"

Krystian, wreszcie coś oryginalnego. Co prawda, popieram raczej wytłumaczenie m. in. Blauni, ale twoja teoria też jest ciekawa.

Ja już nie wiem, w co wierzyć xD Sobie poczekam na trzecią część, i sama ciekawa jestem, jak Paolini to wszystko wyjaśni ^^
{a zobaczycie, że w końcu okaże się, że te pomysły wypisywane tutaj na forum będą bardziej interesujące i trafne niż ta oryginalna wersja (;}

krystian91 napisał:

Witam też długo zastanawiałem sie nad tą przepowiednią. Moim zdaniem ona nie dotyczy wcale ojca Eragona, i juz sie wypełniła cała. Pamiętajcie, że kruk może przepowiadc tylko przepowiednie na niedługi okres czasu.

"Choć dwaj mogą mieć dwa" Czyli Eragon i Murtagh(dwaj) mogą mieć smoki(dwa)
"a jeden z dwóch to napewno jeden"A jaden z dwóch braci to napewno jeden
"jeden może być dwoma"Czyli jak w przepowiedni Angeli Eragon jako nieliczny może wybrać swój los, czyli moze wybrac czy chce byc taki jak jego ojciec Morzan czy podążyc własna scieżką(być dwoma tz. sobą lub Morzanem), gdyż Murtagh został zmuszony lub został mu narzucony jego los.(może byc tylko jednym swoim ojcem).
Moim zdaniem przepowiadna ta trwa do spotkania się Eragona i Murtagha na koncu książki 2"Najstarszy"

Mnie się to jakoś nie klei. Wątpię, żeby mój ulubiony kruczek, taka wspaniała postać jak Bladgen miał wymyślić coś tak prostego...

Myślę, że teoria krystiana91 jak należy przetłumaczyć ten wiersz na słowa zrozumiałe dla wszystkich jest bardzo logiczna, ale z takiego, prawie dosłownego przetłumaczenia wychodzą same brednie :/
Tok myślenia Blauni jest bardziej prawdopodobny, ale też ma swoje luki...
Myślę, że wszystkie przepowiednie i zagadki zamieszczone w książkach rozgryziemy dopiero po wyjściu całego cyklu.

PS
Jeśli okaże się, że Brom jest ojcem Eragona to chyba zapłacze nad duszą Paoliniego... Ten chłopak chyba nic innego w telewizji nie oglądał po za brazylijskimi tasiemcami...

Tak... brrr. Wg mnie Brom nie jest ojcem Erasia, lecz to nie ten wątek. Zgadzam się z Nivellen'em w sprawie przepowiedni:) Przecież można wysnuć milion tez, ale ta milion pierwsza będzie prawdziwa... Musimy poczekać do końca całej trylogii... już nie trylogii:P

Teoria Blauni jest bardzo prawdopodobna osobiście jednak nie zgadzam się z nią. Nie wydaje mi sie żeby Brom tak sobie podróżował po świecie z synkiem i nawet w obliczu śmierci nie powiedział mu prawdy. tak wiem Brom miał dużo tajemnic o których Eragon dowiedział się dopiero po jego śmierci. Ale mimo wszystko nie wydaje mi się. moim skromnym zdaniem Bladgen nie musiał spotkać Morzana żeby o nim coś wiedzieć w Ellesmerze na pewno mówiono dużo o Wyrdfell więc może zapamiętał różne wieści i ułożył tę gadkę. Ale podkreślam to tylko moje domysły.

Jeśli założymy, że Paolini jest fanem brazylijskich seriali :/ To możemy wysnuć teorię, że Brom jest ojcem Eragona, ale sam o tym NIE wiedział bo jego kochanka ukryła ten fakt przed nim.
Mam jednak nadzieję, że tak nie będzie, bo to by było straszne....

racja do kitu [jak już zresztą mówiłem(czy raczej pisałem)]

Nivellen napisał:

To możemy wysnuć teorię, że Brom jest ojcem Eragona, ale sam o tym NIE wiedział bo jego kochanka ukryła ten fakt przed nim.

I wtedy przepowiednia Bladgena nabrałaby jakiegoś sensu... :;Db:

"Syn i ojciec jednacy, ślepi jak gacek" - mogłoby chodzić o to że Brom i Eragon nie zdawali sobie sprawy z tego że są rodziną czyli byli ślepi na prawdę...

„Gdy dwóch może dzielić dwóch.

A jedno na pewno jest jednym,

Jedno może być dwoma.”

Gdy dwóch synów (Eragon i Murtagh) „mogą” dzielić dwóch tych samych rodziców (Morzan i Selena),

A jedna strona rodziców, czyli matka-Selena, jest na pewno jednym rodzicem dla obu synów,

Jeden rodzic, czyli Ojciec, może być dwoma ojcami (Brom i Morzan), każdy mający jednego z synów.

Co może oznaczać ten wierszyk, jak nie tę teorię dwóch ojców?

„ Ojciec i syn tak samo, obaj ślepi niczym nietoperze.”

To jest o zdradzie. Brom był ślepy wobec zdrady Morzana, a Eragon był ślepy wobec zdrady Murtagha.

Na kość i dziób,
sczerniały słup,,
moje kamienie!
Widzą gawrony.
Dziury i szpony
i krwi strumienie!

to skolei o wojnie na płonących równinach

Kvetha Fricaya
:ym:

tyle głosów za tym że Brom jest ojcem Eragona a ja nadal twierdzę że to nie może być prawda. Dlaczego? proste Murtagh powiedział w Pradawnej Mowie że są braćmi i że ich ojciec to Morzan i dlatego że powiedział to w pradawnej mowie myslę ze to prawda

Zulus napisał:

tyle głosów za tym że Brom jest ojcem Eragona a ja nadal twierdzę że to nie może być prawda. Dlaczego? proste Murtagh powiedział w Pradawnej Mowie że są braćmi i że ich ojciec to Morzan i dlatego że powiedział to w pradawnej mowie myslę ze to prawda

To że to powiedział w PM nie znaczy że to prawda. Mógł nie mówić prawdy, ale jednocześnie nie kłamać, bo jeśli w to wierzył to mógł to powiedzieć w PM, nawet jeśli się mylił. A poza tym i tak byliby braćmi. Mają chyba jedną matkę, nie?
I dlatego też sądzę, że przepowiednia Bladgusia odnosi się do ojca Erasia.

Zulus napisał:

tyle głosów za tym że Brom jest ojcem Eragona a ja nadal twierdzę że to nie może być prawda. Dlaczego? proste Murtagh powiedział w Pradawnej Mowie że są braćmi i że ich ojciec to Morzan i dlatego że powiedział to w pradawnej mowie myslę ze to prawda

Eragon napisał list na Agaeti Blodhren w pradawnej mowie i wierzył że to prawda jakby tak nie było to nikt by go nie mógł przeczytać

Wg. mnie druga przepowiednia o tym "jeden może mieć dwóch" czy coś w tym rodzaju zdecydowanie mówi o tym, że jest bratem Murtaga. W końcu mówi o tym, że "Choć dwaj mogą mieć dwa" - czyli w tym wypadku każdy swojego ojca, to "jeden może być dwoma", czyli jeden ojciec może mieć dwóch braci.