SwS-Stowarzyszenie wysławiające Saphire

Poczekajmy chwile na pozostalych spóźnialskich, jednak gdy nie będą sie pojawiać to pracujemy bez nich.
Witaj Godryku *Ametyst wita się ze smokiem* A ja bym poprosiła o miód

to było do mnie? ja mam przeciez smoka Shapixa, Irvedan w pełni gotowości

* Smok delikatnie porusza pyskiem ocierając sie o ametysta* Miód pitny już przybywa. Coś jeszcze? Może coś dla smoków, albo dla was do jedzenia?

Ametyst prosi o troche wody, dosyć długo lecial i sie troche zmęczył, ale jak dla nas to wszystko.

ok, już się robi, ty shapixa nie możesz się przemęczać, a w końcu ja tu jestem od obsługiwania smoków

*podaje wodę Ametystowi* no, załatwione

To już 20 minut po dwudziestej, chyba pora by zacząć. Shapixo rozdasz polecenia czy mam sie tym zając?

Żadna sprawa. * Podaje miód* Noli może chcesz mieszanke wina z krwią?

Niech ktoś skasuje ten post! :buhaha:

oo tak... podwójną porcję... :raa:

dzięki z góry

*Podchodzi z Ametystem na miejsce, łacząc umysły wypowiada zaklęcie, nagle w podłożu pojawia się wyżłobienie głębokości 2 metrów stanowiące podstawę do budowy fundamentów* Teraz dobrze by było gdybyś ty Nolineo połączyla swój umysł ze swym smokiem i stworzyła fundamenty, ja i Ametyst ci pomozemy

jednak nie chcę, bo znowu muszę już lecieć, przepraszam, odrobię w polu

* Podlatuje na godryku na samą góre. Odznacza miejsce 6 pięter od góry* Do tąd robić. Wyżej będą pomieszczenia sws i cmentarz ale to sie potem zaprojektuje

I znowu na placu budowy pustki, samej nie uda mi sie zbudować światynie, ech...

Dark P możesz to przełożyć

No więc za zgodą Shapixy przekładam termin budowy na wtorek 29 sierpnia o godzinie 19, jeśli komuś pasuje w innym czasie to piszcie

A niech to. Znowu się spóźniłem. Ale we wtorek postaram się być.

Quaz nie szkodzi! Ale miód i piwo dostajemy całodobowo

może w końcu uda nam się zebrać do kupy.... choć niekoniecznie ja będę...

coś wam to nie wychodzi. na ile casu planujecie budowe? :que?:

Tyle ile to będzie wymagało czasu, nie weim dokładnie niepamietam8, to sie jeszcze zobaczy.
Melduję: Po placu budowy szwędał się wściekły wilkołak, szukał najwyraźniej ofiary, został unieszkodliwiony, choć to w małym stopniu odpowida temu co się z nim stało

Jego ścierwo spaliłam natychmiast Brisingr i zakopałam za laskiem, (niedługo trzeba będzie zrobić tam cmentarz

) Koniec raportu.

Dziękuje za raport. Spocznij

a ja melduję, że smoki nieloty trzymają się dobrze, bardzo podoba im się w Uru'baenie, ale niewiele już z niego zostało, więc proponuję zmianę klimatu na Ellesmerę, a przyprowadzę je później, jak będą potrzebne

Bradzo dobrze. Możesz też powiedzieć, że jeśli chcą mogą używać ich do treningu zamiast koni.

A ja melduję: dostaliśmy nową dostawę broni, wszystkie sprawne i doskinale wyważone, kilka było dośc tępawych, ale już je naostrzyłem.

Bardzo dobrze. Należy wam się duże piwo, a dla smoków - szykuje niespodzianke.

Ja bym prosiła o miód, jak zawsze zresztą

A Ametyst nie moze sie juz doczekać niespodzianki :;Db:

* podaje miód* niespodzianka naprawde będzie zaista! nie tylko dla smoków ale i dla was.

Będzie to wybieranie haseł, czy to sobie odpuścimy?

eee, a co saphira na wasze działania??? bo budujecie świątynie saohiry, a ona o tym nie wie??????

Niestety! Zapewne spóźnie sie na bodowę albo i wcale sie nie zjawie! Cięzki przypadek, dziadek w szpitalu! Och, przepraszam ale to sprawa bardzo ważna.