Autor |
Wiadomość |
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Nie 21:14, 14 Sty 2007 |
|
Och, gdyby Wiedźmin miałby być 'Witcher' to wtedy musiałby na prawo i lewo miotać zaklęciami.
to tak ode mnie, a teraz wybaczcie, idę napisać wypracowanie z polskiego.
|
|
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:15, 14 Sty 2007 |
|
Umiejętności magiczne są w wiedźminie. Moc w amulecie. Ale skoro umiejętności są w osobie, to jest magiczny.
Każdy może mieć magiczny ekwipunek, ale nie każdy może go używać
EDIT:
A "Wiedźmin" brzmi inaczej? Przecież wiedźmy też nie są jakimiś wojowniczkami... pfff...
|
Ostatnio zmieniony przez Wodzus dnia Nie 21:17, 14 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Nie 21:16, 14 Sty 2007 |
|
Emhyr, a kogo Ty miałeś na myśli, mówiąc dziewczynka? Żeby jasność była.
Yennefer: i co dalej?
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:17, 14 Sty 2007 |
|
Jakie umiejętności magiczne ? Złożenie dłoni w kilka znaków ?
|
|
|
|
|
Emhyr
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:18, 14 Sty 2007 |
|
dobra to teraz ja \m/
wiedźmin:
człowiek => zadziałała nań magia i przekstałciła go => istota o innych aprametrach fizycznych niż człowiek ale potrafiąca myśleć
tutaj mamy 666 potworów na ptzykłąd strzyga:
człowiek => zadziałała magia tudziez klatwa która też jest odmianą magi => inne parametry fizyczne, potrafi myśleć bo inaczej nie potrafiłaby zabijać
a trzyga według naszej Yen jest magiczna w 100%
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:20, 14 Sty 2007 |
|
KONCENTRACJA!
Myślisz, że wiedźmin mógł siedzieć w wygódce, czytać gazetę i po prostu walnąć sobie w tyłek aardem, bo tak złożył palce przez przypadek?
A elfi magicy to co musieli zrobić? Też nie musieli nic mówić. Tylko złożyć gest i się skoncentrować.
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:23, 14 Sty 2007 |
|
Tyle, że elfi magicy znali "trochę bardziej" skomplikowane zaklęcia i zdecydowanie więcej ich znali. Potrafili też w inny sposób czarować.
|
|
|
|
|
Emhyr
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:24, 14 Sty 2007 |
|
to jest tylko różnica w złożoności czarów. A to czy Ty umiesz podnieśc igłę czy zamek to nie ma znaczenia, ważne że porafisz podnieść, i rozmowa jest nie o tym jak dobrym magikiem był wiedźmin tylko czy był istotą magiczną
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:27, 14 Sty 2007 |
|
Aha. Czyli początkujacy magik umiejący tylko wykrzesać ogień, czy światło, ew. porozumieć się telepatycznie, nie jest magiczny?
A dziki kot nie jest łowcą tylko dlatego, że tygrys jest większy?
|
Ostatnio zmieniony przez Wodzus dnia Nie 21:29, 14 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:27, 14 Sty 2007 |
|
Wiedźmin umiał tylko i wyłącznie czarowac (nie powiem na jakim poziomie). Nie było w nim nic magicznego, bo znaki te były proste a on sam z siebie nic nie mógł.
EDIT:
A wiedźmin jako istota magiczna potrafi zapoczątkowac rozmowe telepatyczną ? Potrafi czytać w myślach bądź bronić sie przed tym, żeby czytano w jego myślach ?
Albo używasz opcji "edytuj" albo dostajesz warna. Włąśnie jednego wstawiam.
Wodzus
|
|
|
|
|
Emhyr
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:29, 14 Sty 2007 |
|
czarodziej sam z siebie też nic nie mógł. Wystarczyło zawiesić go na sznurze tak zeby nie dotykał nogami ziemi i też sam z siebie Ci nie poczaruje
złoto a słyszałaś o takiej opcji jak Edutyj ?
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:31, 14 Sty 2007 |
|
Czarodziej w przeciwieństwie do wiedźmina potrafi czerpać energie...wiedźmin bez amuletu nie ;/. O to chodziło w słowach "sam z siebie".
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:33, 14 Sty 2007 |
|
A p co mu moc, której nie użyje gdy go zwiążą?
Idąc Twoim tokiem rozumowania tylko czujni są magicni, bo mogą używać magii zawsze i wszędzie.
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:34, 14 Sty 2007 |
|
Sorry, ale idąc TWoim tokiem rozumowania, to po co wiedźminowi wyczulone zmysły na przykład, skoro nie może ich uzyć gdy go zwiążą ?
|
|
|
|
|
Emhyr
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:35, 14 Sty 2007 |
|
wiedźmin potrzebuje amuletu a czarodziej ziemi wody powietrza albo ognia. Ale ja pisałem to i tak wysztko na nic jak go związemy albo nie będzie dotykał stopami ziemi. Jakbyśmy wrzucili czarodzieja w skafandrze do próżni też nic by nie zrobił bo nie miałby z czego czerpać
wiedźmin mozę użyć wyczulonych zmysłów jak go zwiążą bo np. mozę podłsuchać rozmowę
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:36, 14 Sty 2007 |
|
Jak nie dasz wiedżminowi amuletu, to też nic nie zrobi ;p
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:36, 14 Sty 2007 |
|
Może. Gdy zasłonią mu oczy, będzie słyszał. Gdy go wsadzą do wora, nadal będzie mógł zwęzić oczy, mimo, że nic mu to nie da.
Ale widzę, że tu się zaczyna bajzel robić.
Może wypisz, czemy twoim zdaniem Wiedźmini nie są magiczni?
|
|
|
|
|
Emhyr
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:38, 14 Sty 2007 |
|
Widzisz Yen jestes aspołeczna Ja z Wodzem prowadziliśmy zagorzałą dyskputę ale doszliśmy do WZGLĘDNEGO konsensusu. A z Tobą co ? nic Non stop uparcie siedzisz w tym samym bagnie
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:40, 14 Sty 2007 |
|
* Są stworzeni przez magię a nie magiczni
* Nie potrafią zdobyć energii
* są uzależnieni od amuletu i eliksirów
* skutki eliksirów są drastyczne (czego o skutkach zaklęć czarodzieja powiedzieć nie można)
* Nie posiadają wrodzonych zdolności ( jak np. zainicjowanie rozmowy telepatycznej)
itp.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:41, 14 Sty 2007 |
|
Żeby była jasność - Czarodziej bez źródła mocy jest jak wiedźmin bez amuletu.
A ja nie podważam tego, że magicy są magiczni.
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:44, 14 Sty 2007 |
|
Tyle, ze mała jest szanas na wysłanie magika w próżnie, co oznacza, że magik zawsze może skorzystać z źródła.
|
|
|
|
|
Emhyr
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:46, 14 Sty 2007 |
|
* Nie potrafią zdobyć energii bez źródła
* są uzależnieni od źródeł czerpania enegri oraz gruntu pod nogami
* skutki czepania z oganie są drestyczne o czym możemy się przekonac na przykładzie Jaskółki
* Nie posiadają wrodzonych zdolności ( jak np. nic czego wcześniej sie nie nauczyli)
odnośnie magika
i nie rozważamy tutaj czy cos jest możliwe czy nie tylko jak jest. Mówimy o świecie fantazy a tutaj wszystko jest możliwe
|
Ostatnio zmieniony przez Emhyr dnia Nie 21:47, 14 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:46, 14 Sty 2007 |
|
Żeby była jasność - Czarodziej bez źródła mocy jest jak wiedźmin bez amuletu.
A ja nie podważam tego, że magicy są magiczni.
* Wiedźmini są przetworzeni przez magię jak świecący się na zielono kwiat jest przetworzony przez radioaktywny metal. Wtedy sam kwiat jest radioaktywny.
*Bo nikt wiedźminów nie nauczył. Mag nie nauczony pobierania, też nie umie.
*Magicy są uzależnieni od źródeł mocy.
*A co drastyczność ma do rzeczy? drastyczne, ale magiczne. Poza tym, nie mów mi, że magia nekromantyczna nie jest magiczna
*No proszę cię... Magika trzeba nauczyć telepatii, a wiedźmin ma używanie mięśni gładkich świadomie od przemiany. Nie musi się uczyc.
Mała jest szansa zabrania wiedźminowi amuletu bez drastycznego okaleczenia, lub zgubienia życia
A poza tym, można zakuć maga w dwimeryt.
|
|
|
|
|
Yennefer
...:User:...
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 21:54, 14 Sty 2007 |
|
*Hm...jeśli sobie przypominam pewien PAN zabrał wiedźminowi amulet.
*Ciri po prostu nie umiała jeszcze korzystać ze źródła OGNIA i miała pewne związki z Ogniem (płonąca Cintra czy Prapraprababka Falka na Stosie) co sprawiało, że to źródło nie jest dla niej odpowiednie
*Źródeł jest od groma na Ziemi, a amuletów nie
*Jakby dało się nauczyć tego wiedźmina, to twierdzisz, ze podczas długiego szklenia nie nauczono by ich tego, żeby mogli jeszcze lepiej zabijać?
Dobra ja lecę, bo musze jeszcze lekcje odrobić . Dobranoc. Mam nadzieje, ze temat będzie kontynuowany
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 21:59, 14 Sty 2007 |
|
A czy ja tak twierdzę? Nie. Uważam, że zawsze można być lepszym.
Źródeł jest od groma, ale nie można wykonać nowego źródła. A Amulet można.
Pomyliłaś się z tym ogniem. Yennefer tłumaczła Ciri, by nie używała ognia jako źródła, bo nawet potężni magicy mają z ogniem problem.
Pewien PAN założył Yen kajdany z dwimerytu i prawie ją zgwałcił.
|
|
|
|
|
Mormon
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Nie 22:41, 14 Sty 2007 |
|
Yennefer napisał: |
Amulet - czy wiedźmin bez amuletu jest magiczny ? To w końcu on jest magiczny czy poprostu jego ekwipunek ?! (Kazdy moze miec magiczny ekwipunek) |
Nie będę już roztrącał całej dyskusji, ale jedna sprawa, jeden fakt Yennefer:
Czy gdyby chłop z Hołopola, czy sam cesarz Emhyr var Emreis założył wiedźmiński amulet to miotałby energią mogącą zwalić człowieka z nóg? Nie. Fin.
|
|
|
|
|
Emhyr
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 22:42, 14 Sty 2007 |
|
" sam cesarz Emhyr var Emreis założył " o mnie mówią o mnie . I musze sprostować ja bym umiał
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Pon 8:23, 15 Sty 2007 |
|
proszszsz... cesarza tu mamy
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Pon 16:12, 15 Sty 2007 |
|
O rany, jaką rozpętałam wojnę. oO
przepraszam, że takie brzydkie wtrącenie - wcale nie nabijam postów; ale tak tylko na myśl mi się nasuwa widząc te dwie strony o tym, czy wiedźmin jest magiczny, czy nie.
ejże, porozmawiajmy lepiej o Cahirze lub/i/albo/oraz Regisie!
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pon 16:16, 15 Sty 2007 |
|
NIE!
Nie rozmawiajmy o Cahirze, bo byl jedną z najmniej ciekawych postaci.
Nie rozmawiajmy o Regisie, bo o nim wszystko wiadomo.
Ale fakt, chyba trzeba przerwać dyskusję o magiczności wiedźmina, bo nie będę dyskutował z kimś, kto nie czyta moich postów, a potem zarzuca mi cos, co wyjaśniłem wcześniej
Jeśli ty Emhyr chcesz ciagnąć tą jałową dyskusję, to proszę, ale ja się nie przyłączę.
|
|
|
|
|
|