Autor |
Wiadomość |
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Pią 10:53, 16 Lut 2007 |
|
Tjaaa... Obiecuję, jak tylko dorwę angielską wersję, biorę się za tłumaczenie i być może pierwsza doniosę jak-to-było.
@aiwe: jeśli nie wiesz lub nie masz pewności, co znaczy dane słowo, nie używaj go... Jakoś ostrej polemiki tu nie zauważyłam, znacznie wyraźniej domniemywanie ojcostwa Broma. Z resztą jak sam temat wskazuje.
|
|
|
|
|
|
|
aiwe
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Pią 13:55, 16 Lut 2007 |
|
Ależ doskonale rozumiem znaczenie tego słowa.
Poza tym nie donoś na forum jak to było, bo ja np wolałabym sama sobie przeczytać. Co to za frajda, jak czytasz książkę od razu znając zakończenie?... Jak tak bardzo chcesz to przetłumacz całość i udostępnij w internecie
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Pią 14:17, 16 Lut 2007 |
|
N/C.
Czemu nie? Jeśli ktoś nie będzie chciał czytać, to nie przeczyta. Będzie stosowne ostrzeżenie o Spoilerze. Wolna wola.
Koniec OTa, jeśli łaska. Jeśli nie, warn.
|
|
|
|
|
Harith
...:User:...
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzieś z okolic Alagaesii...
|
Wysłany:
Nie 16:12, 25 Lut 2007 |
|
A dla mnie to wszystko brzmi sensownie...No,a już na pewno układa się w logiczną całość...
Hm...
|
|
|
|
|
Kotyka
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: gdzieś w Alagaesii
|
Wysłany:
Nie 21:29, 25 Lut 2007 |
|
Harith : widzę siostra,że się zalogowałaś xD
od kiedy myślisz logicznie? ale w sumie tutaj się z Tobą zgodzę....
trzecia część musi coś wyjaśnić,a jeżeli będzie tak jak twierdzi Mormon,będę zachwycona:D
|
|
|
|
|
Aeglos
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka.
|
Wysłany:
Pon 14:16, 26 Lut 2007 |
|
@up:
A to ma coś wspólnego z tematem?
@topic:
Na pewno jest. Chociaż jak dla mnie to ta cała bajeczka z tym że Murtagh nie umarł kłamiąc bo nie znał prawdy jest strasznie naciągana (:
|
|
|
|
|
aiwe
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Pon 20:46, 26 Lut 2007 |
|
ale .... Murtagh nie umarł.... nie za bardzo rozumiem Aeglos, możesz wyjaśnić?....
|
|
|
|
|
Harith
...:User:...
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdzieś z okolic Alagaesii...
|
Wysłany:
Pią 18:31, 02 Mar 2007 |
|
Aeglos, tobie pewnie chodzi o to, że jest niemożliwe, żeby Mutragh skłamał w PM i nie umarł...?
To tak, jakby daltonista w PM powiedział, że trawa jest fioletowa. I miałby umrzeć, mimo, że jest przekonany, że ta trawa naprawdę jest fioletowa?
Galbatorix mu to powiedział, jemu się ułożyło w "logiczną"całość i w to uwierzył. Mógł więc ze świętym spokojem powtórzyć to w PM. Kapujesz?
|
|
|
|
|
aiwe
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Czw 13:07, 08 Mar 2007 |
|
Aha... rozumiem. Ale w ogóle NIE DA SIĘ skłamać w pradawnej mowie, bo było coś takiego w Najstarszym, że Eragon próbował, ale PM nie chciała mu przejść przez gardło.
Brom musi być ojcem Eragona, bo na to wskazuje (prawie) wszystko powyżej. Oczywiście wg mnie. To jest tylko moje pobożne życzenie
|
|
|
|
|
fi-olka
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany:
Pon 14:54, 19 Mar 2007 |
|
Zgadzam sie z tą teorią za dużo argumentów na nią wskazuje a co do tego że jest przewidywalne, może i tak ale to że Eragon jest bratem Murthaga też było do przewidzenia. Mieli tę samą bliznę i czas narodzin bohatera zgadzał się ze zniknięciem Seleny z zamku. I wcale nie uwarzam że zrobi się z tego jakaś telenowela bo przecierz może tak być i w prawdziwym życiu. Ilu ludzi żyje z nieświadomością swojego pochodzenia?? I co gdyby to wyszło na jaw czy byłaby to odrazu telenowela?? Poprostu zdarza sie.
|
|
|
|
|
majka_13
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie konczy sie dobro, a zaczyna zlo...
|
Wysłany:
Pią 10:38, 06 Kwi 2007 |
|
ja mam nadzieje ze Brom jest ojcem Erasia... w kazdym badz razie wszystkie wasze argumenty mnie przekonuja ze najlogiczniejsze wyjasnienie..
|
|
|
|
|
Mormon
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pią 18:15, 06 Kwi 2007 |
|
Katze napisał: |
Jeżeli głębiej się nad tym zastanowić... Do niedawna naprawdę wolałam, żeby Eragon był synem Broma, z sympatii do Broma. Ale tu niektórzy mają rację, to naprawdę byłoby zbyt przewidywalne, niestety (pomijając nasze przypuszczenia i przytaczane dowody, które wskazują, że faktycznie tak może być -_-)...
Roooos... Jaki piękny ten dłuuuugi epitet! ^^ |
Ożesz..! Katze, nieeeee! Skoro Ciebie straciłem, to cały ten pierwszy post i tak nie ma znaczenia! Cała teoria wzięła w łeb. R.I.P.
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Pią 19:43, 06 Kwi 2007 |
|
Nie. Teoria w łeb wziąć nie mogła - nadal jest teorią i nie jest dowiedziona. Obalona też nie.
Ale z drugiej strony... Nie wierzę, żeby Eragon był synem Morzana. Chociażby sądząc po aparycji.
Nie bój nic, nie straciłeś mnie; i umówmy się, że przyznanie ojcostwa Morzanowi było tylko dla zmylenia przeciwnika. (;
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Nie 18:42, 08 Kwi 2007 |
|
Fakt, Morzan nie mógł być aż tak beznadziejny.
|
|
|
|
|
Souls Master
..::Brom The Legend::.. (Mod)
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany:
Pią 17:33, 13 Kwi 2007 |
|
Mirza xD Beznadziejny to za mocne słowo xD Ale fakt faktem że może Morzan okazywał trochę serca dla co po niektórych xD A przecież blizne Murtowi zrobił , bo się z deczka wstawił xD
|
|
|
|
|
matek.iska
...:User:...
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: carvahall
|
Wysłany:
Pią 19:13, 13 Kwi 2007 |
|
zgadzam sie z mormonem teoria jest wiarygodna nawet ja uwierzylem a tekst jest gdzies na saphira
|
|
|
|
|
Ayla Venora
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany:
Sob 6:46, 14 Kwi 2007 |
|
teoria jest bardzo prawdopodobna ale i tak wolę poczekać aż wyjdzie książka:D
|
|
|
|
|
Zaprzysiężona...
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ... a stąd!
|
Wysłany:
Pon 13:40, 16 Kwi 2007 |
|
Czy Brom był ojcem Eragona?
Moim zdaniem tak i przekonała mnie do tego wierszyk Bladgena, słowa paoliniego w wywiadzie oraz to, że Brom przyznał że znał Selenę i że za nią tęskni... Tylko nie mam pomysłu dalczego nie ujawnił się Eargonowi... Może nie wiedział? Bo to , że Morzan jest ojcem i Murtagha i Eragona to jakoś tak za oczywiste... to takie moje zdanie.
|
|
|
|
|
Blauni
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dras Edos'sil
|
Wysłany:
Czw 14:15, 19 Kwi 2007 |
|
Jak dla mnie Brom był ojcem Eragona. Nie można powiedzieć nieprawdy w PM, jeśli wie sie, że to nieprwdaa. Można za to powiedzieć nieprawdę, jeśli sie myśli lub wieży, że to prawda. Albo nie wie się, że to nieprwda. Więc Brom jest ojcem Eragona. Ale nie napewno, bo Paolini moze wymyśleć, że jest to ktos zupe,łnie nowy.
|
|
|
|
|
Haku
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Carvahall
|
Wysłany:
Czw 19:30, 26 Kwi 2007 |
|
Po takich dowodach jestem prawie pewny że masz rację!!!
|
|
|
|
|
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Wto 16:29, 01 Maj 2007 |
|
Blauni cóż za argument w pewnym senie się z Toba zgadzam ale nie sądzisz że to by bylo zbyt ekhem...skomplikowane?Zresztą po co tu robić taką telenowele?najpierw ze Morzan to ojciec Eragona a zaraz ze Brom...Ale masz racje..Paolini jest zdolny do tego żeby cos takiego zrobić albo baaa..faktycznie mzoe sie okazac że to jeszcze ktos inny..
|
|
|
|
|
Blauni
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dras Edos'sil
|
Wysłany:
Pią 10:24, 04 Maj 2007 |
|
Może Paolini lubił telenowele i dlatego tak będzie
|
|
|
|
|
Zaprzysiężona...
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ... a stąd!
|
Wysłany:
Pią 21:22, 04 Maj 2007 |
|
Oj od razu telenowelę To może być bardzo ciekawy wątek! Znaczy jaj Eragon pogrążony w rozpaczy na wieść o tożsamości w końcu się dowie że Brom był jego ojcem to wtedy będzie miał P pole do popisu! Jak Eragon się o tym dowie? Kiedy B poznał S? Kiedy Selena... zaszła? Czy BRom wiedział? Jak tak to czemu mu nie powiedział? I to dopiero będzie miła Chris roboty żeby to wszystko napisać tak aby było logiczne, ciekawe i żeby nie wydawało się zbyt naciągane! Żeby tak interesujący wątek zamienić na ojcostwo Morzana?
|
|
|
|
|
Broly
...:User:...
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 18:38, 16 Maj 2007 |
|
myślę że murtagh blefowal morzan nie byl jego ojcem ale w takim razie kto czyzby brom...
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Śro 19:25, 16 Maj 2007 |
|
Broly napisał: |
myślę że murtagh blefowal morzan nie byl jego ojcem ale w takim razie kto czyzby brom... |
NIe mugl blefowac w PM
Mormon napisał: |
Dodam, że jedynym dowodem przeciw, na który wciąż nie znajduję odpowiedzi jest wiek Broma. W Carvahall uchodził za zwykłego staruszka, a Jeod przy ich pierwszym spotkaniu w Eragonie powiedział, że Brom nic się nie zmienił. Mógłby być więc nieco za stary na ojcostwo...
Piszcie co o tym sądzicie i głosujcie. |
Brom był rówieśnikiem (chyba) Morzana wiec jeśli Morzan mógł mieć Murta to Brom mógł mięć Eragona.
|
|
|
|
|
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Pią 14:39, 08 Cze 2007 |
|
Cytat: |
Oj od razu telenowelę To może być bardzo ciekawy wątek! Znaczy jaj Eragon pogrążony w rozpaczy na wieść o tożsamości w końcu się dowie że Brom był jego ojcem to wtedy będzie miał P pole do popisu! |
No wiesz..to jest właśnie telenowela.. Tak...Eragon pogrążony w rozpaczy...a niech bedzie pogrążony jemu tez sie nalezy!co przepraszam bo bohater to juz nie moze byc synem Morzana?nie moze miec jakiejs plamy na swoim nieskazitelnym,bohaterskim życiorysie?Jak dla mnie to juz by było śmieszne robić z igły widły i nagle wyskakiwać z tym ze Brom był ojcem Eragona...nie,nie...jesli tak bedzie to naprawde zwątpie w Paoliniego.
Cytat: |
Czy BRom wiedział? Jak tak to czemu mu nie powiedział? |
Nie,nie Brom niewiedział miał tyle kobiet w swoim życiu że sie dzieci nie doliczył <rotfl2>
Cytat: |
I to dopiero będzie miła Chris roboty |
I to dopiero bedzie romantyczna historia :p haha
Lubiących telenowele odsyłam do kanału Romantica, namiętnie ogladanego przez moja sąsiadke.
Dziekuje za uwage.
|
|
|
|
|
Yukirin-Mau
...:User:...
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kuasta
|
Wysłany:
Śro 13:51, 13 Cze 2007 |
|
No pewnie, że to Brom jest ojcem Eragona! Gdzieś w "Najstarszym widziałam fragment o Bromie, kiedy opowiadał o nim Oromis, ale nie mogę znaleźć gdzie...no trudno, poszukam później. Ale Brom MUSI być ojcem Eragona. Przecież podobno Selena, matka Eragona, zniknęła z zamku Morzana na jakiś czas. Mogła się schajtnąć z Bromem i tak oto powstał Eraś.Proste, nie?
EDIT by AoM
"-Przypominasz mi Broma, gdy wybrałem go na swego ucznia. Był młodszy niż ty, miał zaledwie dziesięć lat, lecz dorównywał ci ciekawością. Wątpię, bym przez pierwszy rok usłyszał od niego coś innego poza "jak", "co", "kiedy" i przede wszystkim "dlaczego".
I to jest ten fragment. :-)
EDIT by AoM
Jeżeli Brom nie jest ojcem Eragona to się załamię. :/
Jak chcesz coś dodać to używaj takiej wdzięcznej opcji, która nazywa się 'edytuj'. Na razie daruję.
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Śro 15:58, 13 Cze 2007 |
|
No Morzan wykorzystał Broma i wogle był złym typkiem więc czy zauważyliście te cechy u Erasa
|
|
|
|
|
Kotyka
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: gdzieś w Alagaesii
|
Wysłany:
Sob 20:58, 23 Cze 2007 |
|
Yukirin-Mau napisał: |
No pewnie, że to Brom jest ojcem Eragona! Gdzieś w "Najstarszym widziałam fragment o Bromie, kiedy opowiadał o nim Oromis, ale nie mogę znaleźć gdzie...no trudno, poszukam później. Ale Brom MUSI być ojcem Eragona. Przecież podobno Selena, matka Eragona, zniknęła z zamku Morzana na jakiś czas. Mogła się schajtnąć z Bromem i tak oto powstał Eraś.Proste, nie?
|
No dobrze,tylko (poza tym,że głęboko wierzę,że Brom jest ojcem Eragona) wątpię,żeny Selena mogła się z znim schajtnąć.Byłoby o tym głośno...choć w sumie mogliby to ukryć.To też prawdopodobne.
Źle by to wyglądało... Smoczy Jeździeć Eraś z nieprawego łoża xD xD xD
dawno mnie tu nie było ^^
|
|
|
|
|
Blauni
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dras Edos'sil
|
Wysłany:
Nie 11:35, 24 Cze 2007 |
|
No i by wtedy Eraś nie był idealny.
|
|
|
|
|
|