Autor |
Wiadomość |
Tagira Ikonoka
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany:
Pon 14:13, 08 Sty 2007 |
|
Murtagh sam mówił że matka odwiedzała go co kilka miesięcy więć miała czas żeby urodzić jeszcze jedno dziecko a on mógł o min nie wedzieć
|
|
|
|
|
|
|
Demonka
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekła
|
Wysłany:
Pon 19:32, 08 Sty 2007 |
|
Cytat: |
a on mógł o min nie wedzieć |
On chyba wiedział że ma brata. Bo było napisane że Selena jak urodziła Eragona to od razu odjechała. Potem właśnie chyba poszła do Murta i mu o tym powiedziała (że ma brata).
Cytat: |
nie nawróci się z własnej woli |
Jak to nie!!!! On już to zrobił
|
|
|
|
|
Kotyka
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: gdzieś w Alagaesii
|
Wysłany:
Pon 22:16, 08 Sty 2007 |
|
nikita18 napisał: |
Hej Kotyka!! WKońcu cię znalazłam:D |
aleś szybko mnie znalazła.Czemu wysnułaś taką straszną hipotezę?!
Ale do Galbatorixa to nawet pasuje,nie dość,że tyran to jeszcze rozpustnik
|
|
|
|
|
Tagira Ikonoka
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekielnych
|
Wysłany:
Czw 19:43, 11 Sty 2007 |
|
To czy się nawróci zależy od tego jak brzmiała przysięga którą złożył Galbatorixowi. Jeśli uda mu się ją jakoś obejść to raczej się nawróci, w przeciwnym razie nie widzę dla niego innej przyszłoci niż śnierć na polu walki.
Jestem jednak dobrej myśli.
|
|
|
|
|
ARTUR
...:User:...
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 17:43, 12 Sty 2007 |
|
Jeśli się nawróci to na koniec trzeciego tomu
----------------------------------------------------------------------------------
Napewno
|
|
|
|
|
Eragon_Cieniobójca
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Du Weldenvarden
|
Wysłany:
Sob 18:37, 13 Sty 2007 |
|
murdrag sie nie nawroci poszedl w slady mo...
|
|
|
|
|
Kellendil
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Sob 19:30, 13 Sty 2007 |
|
Murthag tak po pierwsze a nie Murdrag (Murgrabia zreszta tez nie ) a co do nawracania sie, to on sie nie ma z czego nawracać, bo on nie z wlasnej woli na ta scieżkę wszedł. Wg mnie nawrócenie jest tylko wtedy jak się samemu złą drogę wybralo, a potem przejrzało na oczy.
I mysle ze może jednak Paolini sie zlituje nad nim i go uwolni jakos z tej sytuacji i zostawi przy zyciu przy tym.
|
|
|
|
|
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Nie 14:25, 14 Sty 2007 |
|
Kellendil-moim zdaniem Murtagh tez nie ma sie z czego nawracac...szkoda tylko ze inni tak nie mysla np.Arya powiedziala do Eragona ze hanba jego brata i ojca nie jest jego hanba..
PRZEPRASZAM BARDZO JAKA HANBA???Murtagh sie w zaden ale to zaden sposob nie schanbil i nie ma sie z czego nawracac!!!!!!!!!niech ja bym ją tylko dorwala to bym jej nagadala(i nie tylko)
Dlatego mam nadzieje ze moze Paolini jednak jakos wyratuje Murtagha z tego wszystkiego i Murtagh sie "nawroci" tak symbolicznie.
a jak nie to zbieramy ekipe i lecimy do Paoliniego
|
|
|
|
|
daszkass
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Asgardu
|
Wysłany:
Nie 14:44, 14 Sty 2007 |
|
Zgadzam sie...przeciez on wcale nie chcial byc zly wiec z czego sie ma nawracac??
A Paolini musi go jakos z tej sytuacji wyprowadzic bez narazania zycia....no bo co to za eragon bez Murtagha??
|
|
|
|
|
Shiru171
...:User:...
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod smoczych skrzydeł
|
Wysłany:
Nie 18:09, 14 Sty 2007 |
|
oni są jak... no ten... kakao! Bo sam proszek kakaowy bez mleka (albo mleko bez proszku kakaowego) już nie smakują tak dobrze ^^
|
|
|
|
|
Parszywek
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gil'ead
|
Wysłany:
Wto 11:24, 16 Sty 2007 |
|
Ja myślę że Murtagh wcale nie odwrócił się od dobra ale zmuszono go by wraz z Cierniem złożyli przysięgę w pradawnej mowie.
|
|
|
|
|
Kellendil
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Wto 13:34, 16 Sty 2007 |
|
Widze coraz więcej osób sadzi że Murthadżek w niczym nie zawinił.
Zastanawiam się swoja droga jak dokładnie wyglądało działanie Pradawnej Mowy w tym przypadku...
Przy ktorejś rozmowie Eragona z Aryą w Pradawnej było wyraźnie opisane jak Mowa mu nie dała wypowiedzieć jakiegoś tam zdania i mu je wepchnęła z powrotem do gardła. Niemozność wysłowienia zdarza się i nam w naszej normalnej mowie w róznych szczególnych momentach, tak więc to działanie mniej więcej sobie wyobrażam.
Ale niemożność nie tylko mówienia ale i zachowania się w dany sposób który by przekraczał przysięgę ?
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Śro 9:49, 17 Sty 2007 |
|
Ja mysle ze bidny Murtagh jest dobry i nie ma go co nawracac. Postawcie sie na jego miejscu (przysięga w PW i WOgule). Tak samo było z SS-manami - Rostrzelałes- Gut
Nie rostrzelałes - sam idziesz pod sciane. I to jest ten ból.To morze skopac psyche na maxa.
|
|
|
|
|
XMario
...:User:...
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:42, 20 Sty 2007 |
|
Murthag został zmuszony do przejścia na złą stronę więc przejdzie dopiero gdy Galbatorix zginie tak mi się wydaje
|
|
|
|
|
N.I.X
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:01, 20 Sty 2007 |
|
Wedugł mnie gdy Murgath przysiąg Galbowi w PM ponieważ , ten tuż po wykluciu się ciernia zagroził , że zabije smoka , a wiadomo jak silna jest więź łą cząca jeżdżca i smoka
|
|
|
|
|
Kotyka
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: gdzieś w Alagaesii
|
Wysłany:
Pią 9:19, 26 Sty 2007 |
|
Oczywiście,że został zmuszony.... a nawróci się na sam koniec trzeciej częśći,żeby umrzeć z ciekawości....
Paolini jednak zafunduje nam niezłą dawkę emocji
|
|
|
|
|
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Pią 12:24, 26 Sty 2007 |
|
Cytat: |
a nawróci się na sam koniec trzeciej częśći,żeby umrzeć z ciekawości.... |
dlaczego z ciekawosci?
Powtarzam,że Murtagh nie ma sie z czego nawracać.Robi to do czego jest zmuszany,przeciez wiadomo że nie robi tego z wlasnej woli.
Moze jestem w tym osamotniona,ale ja postapiłabym tak samo,takie jest życie...ta cała sytuacja odzwierciedla prawdziwe życie więc stoje murem za Murtaghiem!!!!
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Pią 18:32, 26 Sty 2007 |
|
elbereth - nie jesteś osamotniona, ja już tutaj nie raz powtarzałam, że to nie Murtagh ma się nawracać.
|
|
|
|
|
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Pią 18:35, 26 Sty 2007 |
|
Labellui Cua-po to tu jesteśmy żeby uświadamiać nie wtajemniczonym że Murtagh nie ma sie z czego nawracac
|
|
|
|
|
daszkass
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Asgardu
|
Wysłany:
Sob 15:26, 27 Sty 2007 |
|
Ja tez zgadzam sie ze on nie nawroci bo nie ma sie z czego nawracac...jak ma sie nawrocic z czegos do czego zostal zmuszony??
|
|
|
|
|
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Sob 17:04, 27 Sty 2007 |
|
Cytat: |
Ja tez zgadzam sie ze on nie nawroci bo nie ma sie z czego nawracac... |
Cieszy mnie to ze tak myslisz
Nie mozna nawracac sie z czegos co bylo konieczne do zrobienia zeby przezyć...itak Murtagh wykazał sie wielką lojalnością i odwagą nie zabierając Eragona do Urubaenu i nie wydając go w rece Galbatorixa...przecież napewno bedzie przez to torturowany...
Nawet nie chce o tym myśleć...
|
|
|
|
|
Kotyka
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: gdzieś w Alagaesii
|
Wysłany:
Sob 20:18, 27 Sty 2007 |
|
Za swą szlachetność będzie musiał cierpieć....
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Sob 20:50, 27 Sty 2007 |
|
Masz na myśli to, że puścił Eragona na Płonących Równinach, taak?
|
|
|
|
|
Allirion
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiego południa
|
Wysłany:
Sob 20:53, 27 Sty 2007 |
|
Pamietajcie, że co do przysięganie Galbowi w PM wcale nie musiał tego robić
Ale, że Galb mu pogroził wolał już przyrzec mu posłuszeństwo. Jeśli Murt byłby aż taki dobry to dałby się prędzej zabić (choć biorąc pod uwagę Ciernia... Hmm, mimo wszystko zrobił coś podobnego do Morzana tylko w inny sposób i w innych okolicznościach).
Nie twierdzę, że Murt jest zły, bo to bezpodstawne oskarżenie, ale nie do końca przekonuje mnie tekst "on sie nie ma z czego nawracać".
Kto wie, może się i nawróci, ale przypłaci to życiem, jedyna możliwość.
Wszystko zależy również od baryier PM których do końca nie znamy.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:49, 28 Sty 2007 |
|
Jak się nawróci to nie dotknę tej serii. Galb nie kazał mu zabić Hrothgara ......
|
|
|
|
|
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 15:45, 28 Sty 2007 |
|
Roper wrócił to teraz będzie wojna z Katze xD Mormon, widzę, że lubisz krasnoludy Fakt Hrothgar był dobrym władcą.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:56, 28 Sty 2007 |
|
Czy wrócił? Nie wiem, dzisiaj się nudzę to zabieram głos w różnych sprawach . On był jednym z NAJLEPSZYCH władców i krasnoludów i wogóle był super.
|
|
|
|
|
Kotyka
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: gdzieś w Alagaesii
|
Wysłany:
Pon 20:56, 29 Sty 2007 |
|
Allirion napisał: |
Pamietajcie, że co do przysięganie Galbowi w PM wcale nie musiał tego robić
|
Owszem nie musiał....ale wyobraź sobie siebie w takiej sytuacji...
w sumie miał wybór,ale widać nawet nie biorąc pod uwagę Ciernia,chciał żyć,bo być może wiedział,że sytuacja nie jest beznadziejna.
Myślał mimo bólu,szybko i trzeźwo więc wydedukował,że biorąc nauki u Galbatorixa będzie mógł potem go zabić(jak to jest w mojej wersji wydarzeń),czy z Eragonem czy bez niego.
no...i koniec:D
|
|
|
|
|
Allirion
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z dalekiego południa
|
Wysłany:
Pon 21:03, 29 Sty 2007 |
|
Już to widzę...
Wibja miecz Galbowi w serce i sam ginie(?) (nie znamy dokładnych konsekwencji nie przestrzegania przyżeczeń w PM :/)
Może poprostu odsunie się na bok (bardziej prawdopodobne).
Albo poświęci się na koniec książki np. ratując Eragona...
Kto wie
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:26, 30 Sty 2007 |
|
Dajcie spokój... Wiadomo, że Galb nie zabiłby ani Ciernia ani tego czegoś, bo ich potrzebuje... Może nie potrzebuje tego zdrajcy, ale potrzebuje smoka-zabijając smoka, zabiłby to co potrzebuje, zabijając zdrajcę, zginąłby też smok-w obu przypadkach nic nie zyskuje, a nawet jakby zdrajca zgodził się na nauki ze względu na same nauki to chyba nie byłby aż tak głupi, żeby wierzyć, że Galb popełni jakiś błąd i nie kaze mu powiedzieć czegoś w pradawnej mowie, więc 2 rzeczy są bez sensu i Galb nie ma co zrobić, bo jest zdany tylko na naiwność zdrajcy i co śmieszniejsze nie przeliczył się...
|
|
|
|
|
|