Autor |
Wiadomość |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Sob 16:49, 18 Mar 2006 |
|
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:28, 18 Mar 2006 |
|
Katze, Katze z tego co napisałaś to wnioskuję, że:
-albo źle wyrażam swoje zdanie
-albo poprostu ty mnie nie rozumiesz
(przychylam się do 1 możliwości, bo nie mam talentu do łumaczenia, co nadrabiam uporem)
*Na to, że Galb wydobył to z niego to nie mam pretensji więc nie masz czego się czepiać.
**O obronę umysłu też nie mam do niego pretensji więc również nie masz się czego czepiać.
***To odnosi się do 1 punktu.
****O to też nie mam pretensji, jak zmusił to zmusił.
Wszystko co napisałaś to jest zgodne z moimi przekonaniami.
Dalej:
1.Wolność utracił (czy ty Katze nie widzisz, że dajesz mi broń do ręki?), a LUDZIE oddają za nią życie-to jest Jeździec i gdyby był dobry to byłby na tyle szlachetny, żeby zginąć, a to wszystko sprowadza się do mojego przekonania, że jest ZŁY.
2.Czy mnie się wydaje czy w książce była sugestia co do DOBRYCH Jeźdźców, że chcą przedewszystkim nie szkodzić, co równieź pokazuje, że jest ZŁY, a swoim istnieniem SZKODZI wszystkim!!! Ludziom, Elfom, Krasnoludom, ostatnim Smokom-jednym słowem WSZYSTKIM, a najpierw musiałby pomyśleć czy nie szkodzi BRATU, mniejsza o jego Smoka, bo to z BRATEM jest związany. To, że nie wziął Eragona i Saphiry do Galba świadczy o tym, że ma RESZTKI braterskiej miłości, ale to są resztki, których nie da się powiększyć żadnym czynem, bo jest ZŁY, a tacy ludzie nie odczuwają miłości do brata, który jest po przeciwnej stronie "barykady". Jeśli się mylę to zginie z własnej ręki, jeżeli nie dla stworzeń Alagaesii to chociażby dla brata. Ja Jeźdźcem nie jestem, ale WSZYSTKO dla mojej siostry, a nawet dużo więcej niż wszystko. To są moje argumenty i jak czegoś ktoś nie rozumie, bo niejasno napisałem to niech prosi o wyjaśnienie.
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Sob 17:49, 18 Mar 2006 |
|
Broń do ręki wziąłeś sobie sam.
Roper, czemu ja się mam dla Ciebie powtarzać? Niewiele nowego mogę napisać, jesteś okrutny.
'Najważniejsze jest życie. A jak jest już życie, najważniejsza jest wolność. A potem oddaje się życie za wolność i nie wiadomo co jest najważniejsze. Murtagh wierzy, że jego życie i życie Ciernia mimo wszystko jest dlań najważniejsze, bo w końcu, skoro je dostał, to chciałby je jak najdłużej zachować, i to jest to, w czym pokłada największą wiarę.'
Najpierw życie. Potem WSZYSTKO inne. Zabawa w Jeźdźca, etc.
A, powiedz mi, jak długo znasz swoją siostrę?
Gdybym ja Ci teraz oświadczyła, że jesteśmy rodzeństwem, rzuciłbyś wszystko i byłbyś z miejsca gotów zrobić dla mnie wszystko? Ja w to nie wierzę i Ty też w to nie wierzysz.
Eragon też nie był gotów, gdy usłyszał właśnie coś takiego.
Więc bądź sprawiedliwy i nie dziw się Murtaghowi.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:17, 18 Mar 2006 |
|
Katze ja i ty znamy się z FORUM i nigdy się na oczy nie widzieliśmy. Murtagh poznał Eragona i Eragon, Murtagha, a to nie to samo co znajomość przez internet. To nie była długa znajomość, ale zawsze znajomość i wkońcu jest jego RODZONYM bratem, a moja siostra jest przyrodnia. Jest różnica? Jasne, że jest.
A ja powtórzę ci, że nie jest dobrym Jeźdźcem i dlatego też go nienawidzę, a argumenty były w poprzednim poście. Dla dobrego Jeźdźca byłaby najważniejsza ochrona brata, a nie siebie.
|
|
|
|
|
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl
|
Wysłany:
Sob 18:26, 18 Mar 2006 |
|
brata?! brata o którego życiu nie miał pojącia , brata któremu dwa razy urawował życie i naraził swoje Galb na pewno go torturował albo przyjanjmiej ukarał za to że nie zabił Eragona !
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:31, 18 Mar 2006 |
|
Za to nie ukarał, bo wtedy by Saphira umarła, a tego Galb nie chce. Murtagh nie miał pojęcia o jego życiu, ale o Eragonie tak!!!
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Sob 18:40, 18 Mar 2006 |
|
Nie rozumiem ostatniego postu - Murtagh miał wiedziec o tym, że gdzieś tam ma brata?
A co do poprzedniego postu...
Więc czemu Eragon, zamiast pomyśleć chociaż o tym, żeby unieszkodliwić magię Galbatorixa, aby uwolnić brata, od razu uznał go za zdrajcę? Dobrze wiedział, że Galbatorix jest silny i nikt nie jest w stanie się mu sprzeciwić, dlatego brat jest po drugiej stronie? Nie poczuł żadnych 'braterskich uczuć', nic.
roper napisał: |
Dla dobrego Jeźdźca byłaby najważniejsza ochrona brata. |
Czyli Eragon też nie jest dobrym Jeźdźcem?
Ostatni Jeźdźcy również zaczynali 'gnić'. Nie zdążyli tego 'rozwinąć', bo już dzięki swojej arogancji, mimo ostrzeżeń, wpuścili między swe szeregi kogoś, kto szybko ich zniszczył.
Jeźdźcy mogli tylko się starać, żeby wszystko było tak jak trzeba, czasem im to wychodziło lepiej, czasem gorzej. Są ludźmi. Albo Elfami. Nie są istotami doskonałymi. Ani Eragon taki nie jest, ani Murtagh. Tyle, że ten ostatni został przez życie nauczony dbania tylko o siebie. To nie zmienia się ot, tak sobie, razem z wykluciem się smoka.
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Sob 18:49, 18 Mar 2006 |
|
To mógł ukarać za wiele innych rzeczy. Np.: Dlaczego nie sprzątnął Nasuady? Albo Angeli, gdy miał ku temu sposobność? Za to, że zwiał. Za wolność. Za miłość do brata. I prawdopodobnie do Nasuady.
A co do brata to raczej wątpie, że Galb pozwoliłby mu zginąć za niego. Głupi nie był. A wiedział że Murtagh będzie jeźdźcem Co do przysięgi to raczej nie wierzę, że Galb nie dołączył do niej fragmencika zawierającego zakaz popełnienia samobójstwa lub oddania dobrowolnie życia.
Co DOBRYCH I ZŁYCH jeźdźców to Dziedzictwo raczej nie jest "typową" fantasty. Paolini próbuje tłumaczyć dlaczego ktoś jest zły i co do tego doprowadziło. W typowych fantasty tego nie ma. (Np.: Ktoś staje się zły tylko dlatego, że chce władzy, a nie dlatego, że ojciec codziennie go tłukł i on za to się zemścił). Dlatego polubiłam tą trylogię. Jest bardziej ziemska.
"[...]Jednako waży cnota i występek/widziałem:/człowieka, który był jeden/występny i cnotliwy[...]"*
*Tadeusz Różewicz "Ocalony"
PS. Sorki. Na prawdę nie mogłam się powstrzymać
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Sob 18:59, 18 Mar 2006 |
|
I dobrze, bo to bardzo mądry fragment.
A i zgodzę się z tym, że był tam ten mały fragmencik o 'nieumieraniu, jeśli łaska'.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:57, 18 Mar 2006 |
|
1. Miał wiedzieć jak mu o tym powiedziano nie wcześciej i powiedziałem, że nic do niego nie mam jeśli chodzi o samego Galba.
2. Eragon nie jest hiper Jeźdźcem potrafiącym unieszkodliwić magię Galba.
3. Powtarzasz się Katze. Mówiłem już, że nie winię go za to, że poddał się Galbowi PATRZCIE CO PISZĘ, BO NIE CHCĘ MÓWIĆ PO 50 RAZY JEDNO STWIERDZENIE!!!
4. Miałem na myśli ochronę brata jeśli się da to zrobić, a przypadek Murtagha jest taki, że Eragon nie może mu pomóc, może to tylko Galb.
5. Nikt nie jest doskonały, ale istnieją jej wzory.
6. Galb mógł ukarać Murtagha za wiele rzeczy.
7. Galb wie, że to nie jest potrzebne (chodzi o samobójstwo)
8. Dziękuję za uwagę.
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Sob 20:07, 18 Mar 2006 |
|
Przepraszam, czy ja coś teraz pisałam o poddaniu się Galbowi?
NIKT nie jest doskonały i są TYLKO wzory doskonałości. Niedoścignione. Więc czemu winić kogoś za to, że jest jak najbardziej ludzki i niedoskonały?
Reasumując. Za co w tej chwili (dokładnie i spokojnie to opisz) nienawidzisz Murtagha?
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Sob 20:24, 18 Mar 2006 |
|
1. to dobrze
2. Wystarczy tekst tej przysięgi i trochę inteligencji, żeby ją rozbroić.
3. Patrz 1.
4. Jeśli się chce to się może
5. Dla każdego wzór doskonałości jest inny.
6. To wiadome.
7. Przezorny zawsze ubezpieczony.
8. Nie ma za co.
|
|
|
|
|
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Nie 7:24, 19 Mar 2006 |
|
Kelpie napisał: |
A jeśli nie
Czo my wtedy zrobimy? Przecież zabicie autora już nic nie zmieni... |
Ty jeszcze nie wiesz? Ugotujemy w smole, zadźgamy go nożem, przemeblujemy pokój nie do poznania ( ) i zrobimy z jego zwłok mydełka
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Nie 10:12, 19 Mar 2006 |
|
Kelpie napisał: |
zabicie autora już nic nie zmieni... |
Sorry, no bonus.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:05, 19 Mar 2006 |
|
Nienawidzę Murtagha:
-za jego charakter
-za jego czyny
-za jego egoistyczność
-za jego podejście do życia
-za jego niewierność
-za jego idee
-za jego wzór
-za miecz
-za Smoka (chociaż to wina Smoka, to może nie)
-za zdradę
-...
Skoro Eragon mógł z łatwością zdjąć albo ominąć przysięgę złożoną przez Murtagha Galbowi, to skoro to takie łatwe-czemu Murt nie mógł ominąć tego zanim przysiągł?
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Nie 18:09, 19 Mar 2006 |
|
roper ale normalnie wyjaśniłeś, że hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Człowieku, jak Murt miał zdjąć przysięgę skoro był:
-zmęczony
-pocharatany
-głodny
-spragniony
-otumaniony
-samotny
-nie wiedział co się dzieje z innymi
-był pod wpływem Galba
i. t. p.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:20, 19 Mar 2006 |
|
Nie Mirzo, nie zdjąć, wyminąć i nie przed wykluciem tylko po nim i po szkoleniu, ale mówię wam, że tak się nie da.
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Nie 18:27, 19 Mar 2006 |
|
No dobra to wyminąć. Ale nie sądzisz, że niektóre z wyżej wymienionych czynników ograniczają zdolności umysłowe nawet największych geniuszy? A poza tym niech Paolini da w III tomie tekst tej przysięgi, a obiecuje, że ją wyminę!!!!!!!!!!!! Uwalniając tym samym Murta. (Choć może po przeczytaniu, nie będzie już kogo uwalniać )
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:31, 19 Mar 2006 |
|
No, wyminąć to i ja potrafię, ale trzeba brać pod uwagę, że to Paolini wymyślił, a nie Galb, a Paolini nie jest taki jak Galb i da się to łatwo wyminąć. Dla samej przysięgi Ruthon wymyśliłem kilka ominięć .
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Nie 18:35, 19 Mar 2006 |
|
roper napisał: |
Skoro Eragon mógł z łatwością zdjąć albo ominąć przysięgę złożoną przez Murtagha Galbowi, to skoro to takie łatwe-czemu Murt nie mógł ominąć tego zanim przysiągł? |
roper chwilę później napisał: |
wyminąć i nie przed wykluciem tylko po nim i po szkoleniu, ale mówię wam, że tak się nie da. |
Zdecyduj się, co twierdzisz... Skoro się nie da, to nie mógł i basta.
roper napisał: |
-za jego czyny
-za jego egoizm
(...)
-za jego niewierność
(...)
-za jego zdradę |
Nie mógł się zabić, nie mógł zabić Galba, nie mógł się sam usunąć, aby nie 'szkodzić bratu i światu', nie mógł być wierny, bo to nie było fizycznie możliwe, nie był magiem genialnym, żeby bronić umysłu przed Galbem. A i jeszcze jedno - miałeś nie mieć więcej pretensji do jego 'zdrady', przyznałeś, że tego nie mógł uniknąć. Roper, proszę, bądź konsekwentny.
A jakież miał nieodpowiednie idee i wzory?
I, żeby nie było - to nie ja mówiłam o omijaniu przysięgi przez Eragona.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:45, 19 Mar 2006 |
|
1.Katze tam była nutka sarkazmu...
2.Do zdrady wymuszonej przez Galba oczywiście, że nie i nie mam prawa mieć pretensji
3.To wie tylko on, ale z jego postępowania wnioskuję, że nie są zbyt dobre
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Nie 18:58, 19 Mar 2006 |
|
I cały czas wszystko rozbija się o to postępowanie. Ja mówię, że inaczej postępować nie mógł, Ty się zgadzasz, po czym znowu... I tak w kółko.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:59, 19 Mar 2006 |
|
Jak napisałem, że się z tobą zgadzam to się zgadzam i nie pisałem inaczej, chyba, że stwierdzenie zawiera sarkazm.
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Nie 20:13, 19 Mar 2006 |
|
Czyli: Murtagh jest niewinny, sponiewierany i bez jakichkolwiek możliwości zmiany swojego położenia.
Niczym premier Kazio napisał: |
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:38, 19 Mar 2006 |
|
Jeśli chodzi o przymusy Galba to tak, bo nawet Vrael przegrał z Galbem, a co mówić o świerzym, słabym Jeźdźcu i nigdy inaczej nie twierdziłem.
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Nie 20:56, 19 Mar 2006 |
|
Nic ponad przymusy Galba tam nie było.
|
|
|
|
|
roper
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:06, 19 Mar 2006 |
|
Z tym się nie zgodzę do czego dążę we wszystkich argumentach przeciw niemu.
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Nie 21:34, 19 Mar 2006 |
|
A ja naiwna uwierzyłam, że doszliśmy do tego, iż się generalnie ze mną zgadzasz.
|
|
|
|
|
Becik
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 2115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła :P
|
Wysłany:
Nie 22:01, 19 Mar 2006 |
|
widze ze tu trwa bitwa a ja sie wtrace
MACIE SIE POGODZIC I DAC SOBIE BUZI NA ZGODE
ktos to musi zakonczyc. Bo sie tu wszyscy powyrzynacie nawzajem i zkim bede dyskusje prowadzic a teraz spokojnie wdech i wydech wszscy razem DOSKONALE i co jurz lepiej ?? ja mysle
lubie murtha i mam nadzieje ze wszystko z nim na koncu bedzie w porzadku bo gdyby nie on to ra'zacki zchwytaly by jesli nie zabily by eragona wiedz murth jest spoko ale Elva jest fajniejsza
|
|
|
|
|
Elessar
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany:
Pon 14:20, 20 Mar 2006 |
|
Murthaga powinni uwielbiać wszyscy fani Eragona, bo bez Murthaga nie było by Eragona (bo by go Ra'zacki zabiły)
|
|
|
|
|
|