Syn Morzana?

Nom, totalnie.

z tabliczkami heheh ja bym zrobiłsa mrowisko ale mogła bym się wkurzyć na jej miejscu ale obrazek bym wizuiełam musiał być ładny

Szkoda, że Arya to zniszczyła. Mógłby sobie powiesić

.

no:D

Arya jest nieczuła, reaguje zbyt drastycznie (szczególnie podczas święta gdzie hmmm różne myśli wchodzą do łba), i nie powinna tak sie odcinać od Eragona za każdym razem gdy wyzna jej miłość, to jest nudne
wyznanie->oddalenie się->Pokajanie się Erasia->Kolejne wyznanie->....

Tak to mniej więcej działa

.

A tak do tematu zgubioneg w okolicach 5 strony, teraz gdy Eragon myślie ze jego ojcem (biologicznym) jest Morzan, uważa Garrowa za swojego ojca tak?, a jeśli się okaże że ojcem Eragona jest choćby Brom (biol.) to co się stanie z Garrowem, czy Eragon będzie miał nadal tą samą wizję ojcostwa?

Morzan jest na pewno (no na 99%) ojcem Eragona, bo Galbatorix i Murtagh to powiedzieli w pradawnej mowie

Nie odpowiedziałaś na pytanie, tak wiem że gdybać to sobie możemy, ale bądź łaskawa mrs. Whisperwind odpowiedź na to pytanie (biorę pod uwagę ten ułamek 1%)

a jak brom żucił się gdy ra'zac żucił w niego nożem i on skoczył moż ejest jego ojcem

C P postawiłby o w bardzo głupiej sytuacji. Ale to nie Brom a Garrow go wychowywał w młodości, więc nie wiem. Brom nauczył go chyba więcej...

O tak ty się nim opiekuj karm go, ja se kiedyś przyjde i zbiore laury,
taaaaaa typowa postawa "ojca"

Hihihi... Jeszcze na dodatek "Jak będziesz Jeźdźcem"

.

Tyrande napisał:

Morzan jest na pewno (no na 99%) ojcem Eragona, bo Galbatorix i Murtagh to powiedzieli w pradawnej mowie

Ale może sami nie wiedzą

Nie świadomość to nie kłamstwo, więc pradawna mowa nie przeszkadza

Nareszcie mam wsparcie, choć nie byłem pewny czy w pradawnej mowie można kłamać, będąc przekonanym że mówi się prawdę

Jeśli samemu się myśli, że to prawda, to się nie kłamie, a pradawna mowa nie może stawić oporu w mówieniu! Zresztą elfy choć mówią w pradawnej mowie mogą niejako kłamać (słowa Broma na 151 stronie w Eragonie).

A to że mówi to Murthag i Galbatorix jest zupełnie nieprzekonujące, wątpie aby oni byli zmuszeni mówić cały czas prawdę w tej mowie... napewno coś kombinują!

Jak dla mnie to jest troszku pogięte. Murthag powiedział Eragonowi(zakładając, że nie kłamał), że Bliźniacy odkryli to, że Morzan jest jego biologicznym ojcem wtedy, gdy grzebali mu w głowie(sprawdzali jego wspomnienia)...eee... no, to sorry, ale on(Eragon) musiałby pamiętać czasy, gdy był jeszcze plemnikiem :/
Troche naciągane jest wg. mnie ta wersja że Morzan to jego ojciec. :?

Matka jest pewniakiem, a co do ojca? Brom albo Morzan

.

Selena chyba wie to najlepiej... więc może wróci w 3 tomie i wszystko się wyjaśni

Chociaż dla mnie nie przeszkadza pochodzenie Eragona :ym:

ale jednak fajniej by było gdyby ojcem był Brom!

Nom, z Bromem byłoby fajniej

.

fajnie to by było i myślę(TO MOJE ZDANIE), że Eragon uznawałby wtedy 2 ojców, a nie np.tylko Garrowa albo tylko Broma.Selena na pewno nie żyje.

czyli wyjdzie na to że Eragon jest niewdzięcznym ****, bo jeśli biologiczny tatuś był dobry to mam 2-óch, jeśli zły, co z tego że mnie zrodził. FRAJER (eragon, nie obrażac się)

Nom, ale z Morzanem nie miał styczności, a Brom trochę czasu z nim spędził.

No dobra masz trochę racji, nawet więcej niż trochę, ale to nie jest pewne czy Garrow znowu by nie poszedł na śmietnik, pamiętajcie ze Eragon, jak większość (chyba) sierot, marzył o tym że jego ojciec jest KIMŚ (pozytywnie) i nie bardzo przejmował się Garrowem, ale to moje zdanie

Ale zaczął się nim przejmować po wiadomości o Morzanie.

Heh jak lubię gdy ludzie mówią (niekoniecznie świadomie) że mam rację, bo skoro zaczął się Nim(Garem) przejmować po walce na płaskowyżu to, trochę o nim świadczy i to źle świadczy

Przecież ogólnie wiadomo, że Eragon jest wczesny i spostrzegawczy...

Tyrande napisał:

Eragon jest wczesny i spostrzegawczy...

o co chodzi bo nie rozumiem :/, chyba że to jest ironia

No, bo on taki nie jest

(patrz na temat o błędach).

A mnie zainteresowalo to ze poprawcie mnie jesli sie myle Arya pilnowala jaja przez 100 lat tak ?? brom i joed wykradli jajo galbatorixowi tak?? brom zabil morzana zaraz po tym jak wykradl jajo tak ?? no to jakim cudem morzan moze byc synem kturego kolwiek skoro 1 ma cos kolo 20 lat a drugi cos kolo 16

a i jakim cudem joed czy jak mu tam ciagle zyje ?? Skoro nie byl jezdzcem ani elfem ?? chyba c.p cos pomieszal albo ja zle cos przeczytalem